Ogromny plafon w salonie

Zawsze na poprawę humoru uwielbiałam zakupy. Akurat tak się zdarzyło, że mój nastrój nie był najlepszy i miałam małego dołka. Dlatego z tej okazji postanowiłam wybrać się na małe zakupy. Jednak nie do sklepu odzieżowego. O wiele bardziej podoba mi się kupowanie nowych dodatków do domu. Więc wybrałam się do sklepu meblowego.

Salon z nowym plafonem

duży plafon sheldaTym razem, będąc w sklepie skierowałam się do działu z oświetleniem, bo bardzo spodobał mi się pewien żyrandol. Ja miałam zwykłą starą lampę, która nie prezentowała się zbyt dobrze. Z kolei ten duży plafon shelda był niesamowicie okazały i duży. Jak tylko na niego spojrzałam, to wiedziałam, że musi znaleźć się w moim salonie. Zrobiony był z takich jakby małych kryształków i pasowałby nawet do pałacu. Prezentował się bardzo elegancko i wyglądał na luksusowy produkt. Już oczyma wyobraźni wyobrażałam sobie jego wygląd na tle mojego salonu i kanapy wypoczynkowej, która jest tam w wyposażeniu. Sprawdziłam też, że ma dobre oświetlenie, więc idealnie nadawałby się do czytania, bez włączania dodatkowych lampek biurowych. A właśnie o to mi chodziło, bo nie lubiłam dodatkowo nosić ze sobą lampki z pokoju, kiedy chciałam sobie poczytać. Spojrzałam na cenę, na szczęście było mnie na niego stać, więc poprosiłam, żeby przywieźli mi go do domu kiedy będą mogli. Sama nie dałabym rady go wziąć, ponieważ mój samochód był bardzo mały, a plafon był w całej okazałości ogromny.

Gdy już plafon do mnie dotarł, poprosiłam znajomego, który znał się na takich rzeczach o zamontowanei mi tego cudeńka. Nawet on zwrócił uwagę na to, żeto wyjątkowy zakup, który świetnie się prezentuje. Zamontował mi moje nowe cudeńko i teraz mogę rozkoszować się pięknym widokiem. Jest naprawdę bardzo urokliwy i świetnie wygląda.