Szkolenia BHP na studiach

Nie wiem czy na każdych studiach tak jest, ale wydaje mi się, że tak, że trzeba przeprowadzić szkolenia BHP. W końcu przebywamy w danym budynku wiele godzin dziennie i musimy wiedzieć, jak się zachować w przypadku wystąpienia jakichś zagrożeń. Musimy też wiedzieć, jak na co dzień użytkować sprzęty i jak się zachowywać na danym terenie.

Szkolenia BHP na komputerze

Uważam, że u nas było to fajnie, sprawnie zorganizowane. Nie trzeba było ruszać się z domu i spędzać ośmiu godzin na uczelni, słuchając jakiegoś marudy. Wystarczyło, że zrobiliśmy sobie szkolenie przez Internet. Poprzez naszą platformę e-learningową udostępniono nam potrzebne materiały i każdy się uczył wtedy, kiedy miał czas. Myślę, że takie szkolenia bhp dają więcej. Człowiek bowiem ma większą szansę „wchłonąć” potrzebną wiedzę w mniejszych dawkach niż wszystko na raz, w dodatku wtedy, kiedy ktoś mu to wszystko nudno wykłada. Nie każdy jest słuchowcem i pewne osoby lepiej przyswajają zakres wiedzy poprzez wzrok. Nasz kurs BHP składał się z bardzo ciekawych prezentacji, które zawierały elementy obrazkowe. Ja więc bardzo szybko mogłam przyswoić potrzebną mi wiedzę. Jestem akurat właśnie wzrokowcem, więc dobrze mi się uczy poprzez patrzenie na materiał, a nie poprzez słuchanie. Prezentacja jednak skonstruowana była w ten sposób, żeby i wzrokowcy, i słuchowcy mogli szybko opanować potrzebną wiedzę. Najgorszy był egzamin później. Tu już musieliśmy się wszyscy zebrać i napisać normalnie, w sali.

Byliśmy podzieleni na grupy i każda pisała jedną godzinę. Wypełnialiśmy częściowo test a, b, c, a częściowo były pytania otwarte. Szczerze mówiąc, nawet wolałam te otwarte, bo można było opisać o co człowiekowi chodzi, a w tych zamkniętych, to czasami były podchwytliwe pytania.