Pewnie niejeden z nas zastanawiał się jaki zawód sprawi, że poza godziwym wynagrodzeniem możemy go jeszcze połączyć z realizacją życiowej pasji. Jedną z pierwszych takich profesji, która przychodzi mi na myśl jest spełnianie się jako fotograf, drugą z kolei byłoby podróżowanie.
Fotograf to nie tylko zawód ale i pasja
Wraz ze swoim nieodzownym kompanem podróży czyli cyfrowym aparatem fotograficznym najwyższej klasy mogłabym uwieczniać otaczającą mnie przyrodę, miejsca warte zapamiętania oraz ludzi wartych przedstawienia potomnym. Fascynacja bycia Panią fotograf przerodzić by się mogła także w pasję kamerowania. Wideofilmowanie dostarcza przecież niezapomnianych przeżyć, pozostawia w sercu wspomnienia na całe życie. Czyż nie cudownym byłoby nurkowanie w rafie koralowej z wodoodpornym aparatem fotograficznym w jednej dłoni oraz kamerą wodoodporną umożliwiającą wideofilmowanie na znacznych głębokościach w drugiej? Czyż nie byłaby to wspaniała sesja, z której mogłaby powstać niezapomniana fotografia ślubna? Czyż taki podwodny świat nie byłby lepszym plenerem na wideofilmowanie niż nawet cudowna i pełna magii Częstochowa? Ależ oczywiście, że tak – po stokroć tak! Fotografia ślubna stworzona w odmętach oceanu działa na wyobraźnie i wzbudza zazdrość nawet w najbardziej zaprawionym podróżniku.
Fotograf będący jednocześnie podróżnikiem doświadczy na własnej skórze rzeczy, które przeciętny człowiek może oglądać tylko przez szklany ekran telewizora lub spędzając swój wolny czas przed monitorem laptopa z dostępem do internetu.
Poszukującym profesjonalnego fotografa polecam http://fotokrajs.pl