Zanim rozpocznie się nowy rok szkolny zawsze wybieramy się z córką na zakupy by kupić jej najpotrzebniejsze rzeczy do szkoły. Zawsze największym problemem w czasie zakupów był wybór odpowiedniego tornistra, ponieważ moim zdaniem musi on być przede wszystkim wygodny, a dla córki liczy się jego wygląd.
Wybrałyśmy tornister marki Herlitz
Bardzo spodobały mi się tornistry z firmy Herlitz, ponieważ widać było na pierwszy rzut oka, że są to przedmioty, które zostały wykonane bardzo solidnie. Cieszę się, bo córce na szczęście spodobał się najbardziej tornister Herlitz Smart z motywem kolorowego jednorożca. Torba, którą wybrała moja córka jest w granatowym kolorze, a więc oznacza to, że nie będę musiała go aż tak często czyścić. Ostatni jej plecak było jasnoszary, a więc praktycznie co tydzień musiałam go czyścić na mokro, bo jego spód robił się po prostu czarny. Oprócz tego jej nowy tornister ma plastikowe nóżki, a więc generalnie nie powinien w ogóle się tak brudzić. W tornistrze tym podoba mi się to, że jego plecy są wykonane z przepuszczającego powietrze materiału. Dzięki temu jest on bardzo komfortowy w noszeniu. Plecak ten jest też bardzo dobrze zaprojektowany pod względem ergonomicznym, a szelki są bardzo miękkie, co również wpływa oczywiście na komfort noszenia tego plecaka. A dla mnie wygoda mojej córki jest najważniejsza. W kilku miejscach na tornistrze zostały umieszczone odblaski, które uważam za konieczność przy każdym plecaku dla dziecka.
Jestem naprawdę zadowolona z tegorocznych zakupów szkolnych dla córki. W sklepie był też piórnik (z wyposażeniem) o takim samym dizajnie jak tornister, więc też kupiłam go dla córki, która była bardzo szczęśliwa ze wszystkiego co tego dnia kupiłyśmy. Tornister sprawdza się dobrze i rzeczywiście jest bardzo wygodny dzięki wszystkim jego udogodnieniom.